top of page
  • Zdjęcie autoraDamian Brzeski

Falowiec Gdańsk Przymorze - nr.3 najdłuższy budynek w Europie

Zaktualizowano: 8 cze

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest mieszkać w budynku, który jest prawdziwym gigantem architektonicznym i świadkiem epok? Jak to jest żyć w budynku gdzie do kolegi z bloku musisz jechać autobusem a spacer z psem wokoło bloku trwa pół godziny.


Falowiec w Gdańsku Przymorzu, jest właśnie takim miejscem. Nie tylko dominuje nad pejzażem dzięki swojej imponującej długości 860 metrów, ale także tworzy swoją przytłaczającą bryłą niepowtarzalny mikroklimat.


Jego historia, pełna innowacji i adaptacji do potrzeb mieszkańców, odzwierciedla ducha czasów, w których powstawał, będąc jednocześnie świadectwem zmian społecznych i technologicznych.


W tym artykule przyjrzymy się nie tylko fascynującej historii Gdańskiego Falowca, ale także jego unikalnej architekturze, która sprawia, że jest on jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków mieszkalnych w Polsce, a także trzecim najdłuższym w Europie.


Zapraszam do podróży po falach historii i architektury Gdańska, gdzie Falowiec nie jest tylko budynkiem to cały mikroświat, pełen historii, innowacji i społeczności, który nadal ewoluuje, zachwycając i inspirując kolejne pokolenia.



Projekt gdańskiego falowca

Historia Falowca w Gdańsku Przymorzu


Gdy mówimy o Falowcu w Gdańsku Przymorzu, nie możemy pomijać faktów, które czynią go nie tylko gigantem architektonicznym, ale i prawdziwym świadkiem epok.


To idea, która narodziła się w latach 70. XX wieku, stając się odpowiedzią na rosnące potrzeby mieszkaniowe tamtych czasów. Co ciekawe, Falowiec nie był tylko projektem mającym zaspokoić potrzebę przestrzeni do życia. To również symbol nowoczesności i postępu, który dzięki swojej unikalnej formie przypominającej falę morską, szybko stał się ikoną Gdańska.


Za ten niezwykły projekt odpowiadają Tadeusz Różański, Danuta Olędzka i Janusz Morek, których wizja przekroczyła granice typowego budownictwa mieszkaniowego, tworząc coś, co zintegruje mieszkańców nie tylko przestrzennie, ale i społecznie, zachowując jednocześnie ich prywatność i komfort.


Czym są falowce?


Określenie "falowce" to nie tylko nazwa nadana gdańskiemu gigantowi. To termin odnoszący się do całej kategorii bloków mieszkalnych z lat 60. i 70., których charakterystyczna "pofałdowana" bryła oraz układ balkonów kojarzy się z falami.


Te architektoniczne perełki, z wejściami do mieszkań na galeriach, stanęły nie tylko w Polsce, ale i we Włoszech, a ich największe skupisko znajdziemy właśnie w Gdańsku-Przymorzu.


Mówiąc o gdańskim Falowcu, mówimy o budowli, która sama w sobie jest "miastem" w mieście. Wyobraź sobie: 11 kondygnacji, rozciągające się na długość 860 metrów, z 16 klatkami schodowymi i prawie 1800 mieszkaniami, gdzie życie toczy się pełną parą dla niemal sześciu tysięcy osób.


To czyni go nie tylko jednym z najdłuższych budynków w Polsce, ale i zajmującym trzecie miejsce na liście najdłuższych budynków mieszkalnych w Europie. A wszystko to dzięki pracy Różańskiego, Olędzkiej i Morek.


Modernistyczny blok mieszkalny, usytuowany przy ulicy Obrońców Wybrzeża, to dzieło, które wyłoniło się z konkursu SARP z 1952 roku. Jednak jego realizacja, dzięki zwycięskiemu projektowi naszego trójki projektantów, rozpoczęła się dopiero w latach 70.


Budowany z prefabrykatów, Falowiec szybko stał się symbolem nowoczesnego Gdańska, a jego segmenty, lekko wygięte w łuk, przypominające falę morską, są dziś nie tylko przykładem unikatowej architektury, ale też świadectwem innowacyjnego podejścia do budownictwa mieszkaniowego.


Mieszkańcy cieszą się nie tylko z pięknych widoków na morze z najwyższych pięter, ale i z unikatowego sposobu życia, jakie oferuje im Falowiec. Czy to nie fascynujące, jak budynek może stać się tak integralną częścią życia wielu ludzi?


Falowiec w trakcie budowy

Falowiec jako trzeci najdłuższy budynek w Europie


Wydawać by się mogło, że falowiec to tylko kolejny wielki blok mieszkalny. Ale czy zwykły blok oferuje możliwość przesiadki na autobus, by dostać się od jednej klatki do drugiej?


W Gdańsku, przy ulicy Obrońców Wybrzeża, stoi budynek, który swoją długością - równą imponującym 860 metrom - przenosi nas w zupełnie inny wymiar miejskiego życia. Poruszanie się wewnątrz tego giganta przywodzi na myśl podróż pociągiem, z tym wyjątkiem, że zamiast kolejnych stacji, mijamy przystanki autobusowe.


Tak, dobrze czytasz! Aby przemieścić się z jednego końca falowca na drugi, najlepszym sposobem jest skorzystanie z lokalnej linii autobusowej.


Pomimo swojej imponującej długości, gdański falowiec nie jest najdłuższym budynkiem mieszkalnym w Europie.


Pierwsze miejsce zajmuje inna super-jednostka, mianowicie wiedeński Karl-Marx-Hof, rozciągający się na długość 1100 metrów, a tuż za nim plasuje się rzymski Corviale, mający prawie kilometr długości (980 metrów).


Niemniej jednak, to właśnie Falowiec w Gdańsku Przymorzu jest największym budynkiem mieszkalnym w Polsce i trzecim najdłuższym w Europie, co czyni go wyjątkowym nie tylko w skali kraju.


Gdańsk może poszczycić się posiadaniem aż ośmiu falowców, z czego siedem znajduje się na Przymorzu, a jeden w Nowym Porcie. Jednak to ten przy ulicy Obrońców Wybrzeża bije wszystkie rekordy.


To zjawisko sprawia, że mieszkańcy mogą doświadczać różnorodnych warunków atmosferycznych w zależności od strony budynku.


Po stronie południowej, gdzie znajdują się balkony, panują warunki przypominające te z Włoch - dużo słońca, ciepło, a mieszkańcy próbują nawet uprawiać winogrona czy pomidory koktailowe, ciesząc się swoistym zaciszem.


Z kolei po stronie północnej, gdzie znajdują się galerie, panuje klimat przypominający Skandynawię - jest chłodniej, dłużej utrzymuje się śnieg, a trawniki często pokrywa szron.


Falowiec nie jest więc tylko budynkiem - to cały ekosystem, który zaskakuje swoją różnorodnością i wpływa na codzienne życie jego mieszkańców. Czyż to nie brzmi jak miejsce wyjęte z opowieści o mieście przyszłości? Mieszkanie tutaj to niezwykła przygoda, która na co dzień dostarcza niezliczonych historii do opowiedzenia.


Budowa superjednoski

Jak się zmienia Gdańska super-jednostka


Historia Falowca w Gdańsku Przymorzu jest fascynującym świadectwem czasów, w których się narodził. Początkowo, budowany na terenach po byłym lotnisku na Zaspie, miał stanowić symbol modernistycznych aspiracji Polski lat 70. XX wieku. I pomieścić wielu nowych mieszkańców przyjeżdżających do Gdańska.


Pomimo swojego monumentalnego charakteru, dziś bywa określany mianem „złego snu architekta”, choć pierwotne intencje Tadeusza Różańskiego, Józefa Chmiela, Danuty Olędzkiej, i Janusza Morka były pełne optymizmu i innowacji.


Projektanci, dążąc do stworzenia osiedla społecznego, zdecydowali się na rozwiązania, które miały obniżyć koszty budowy, jednocześnie wprowadzając do projektu elementy fantazji.


Pomysł na zewnętrzne galerie, które miały zastąpić wewnętrzne korytarze, to przykład takiej innowacji, która oprócz oszczędności, wniosła do życia mieszkańców Falowca nową jakość.


Te zadaszone przejścia stały się nie tylko schronieniem przed deszczem, ale i miejscem spotkań, zabaw dla dzieci oraz, niestety, łatwym celem dla złodziejaszków w pierwszych latach istnienia Falowca.


Wpływ mieszkańców na kształt i funkcjonowanie Falowca jest nie do przecenienia. W odpowiedzi na potrzeby i oczekiwania, dokonywano zmian, które miały na celu zwiększenie prywatności i bezpieczeństwa. Dodawanie drzwi, zabudowywanie galerii, czy tworzenie tzw. „akwariów” to tylko niektóre z inicjatyw, które pokazują, jak dynamicznie Falowiec adaptował się do potrzeb swoich mieszkańców.


W tle tych wszystkich zmian, stoi też ważna misja ochrony Falowca jako zabytku. Starania o wpisanie go na listę zabytków mają na celu nie tylko zachowanie jego unikalnej architektury, ale i historii, jaką niesie - historii Polski lat 70., stanu wojennego, i dziesiątek lat życia codziennego tysięcy jego mieszkańców.


Falowiec przy obrońców wybrzeża chwile po oddaniu

Nadchodzące zmiany


Jednak to, co przyniesie przyszłość, może być największą metamorfozą falowca przy Obrońców Wybrzeża. Planowany kompleksowy remont, który ma przywrócić ciąg komunikacyjny w galeriach poprzez wyburzenie samowoli budowlanych, a także zmiana koloru fasady na biały, zapowiada nową erę w historii tego niezwykłego budynku.


Warto zauważyć, że nieopodal, przy Rzeczypospolitej 1 i Kołobrzeskiej 42, znajdują się już wyremontowane falowce, które mogą służyć jako wizualizacja przyszłych zmian.


Ta transformacja może nie tylko odświeżyć wizerunek falowca, ale również przywrócić jego pierwotne, modernistyczne założenia, dostosowując je do współczesnych standardów i potrzeb mieszkańców.


Takie zmiany nie tylko zwiększą wartość i atrakcyjność falowca jako miejsca do życia, ale również ponownie postawią go w centrum uwagi jako ważny element gdańskiego, a nawet europejskiego dziedzictwa architektonicznego.

Powiązane posty

bottom of page